SinfulScholar

napisał(a) o Interstellar

140 minut arcydzieła i 30 minut gniota. całe szczęście końcowe wrażenie (podsycane przepiękną muzyką) jest dobra.

Ja bym powiedział, że odwrotnie, 30 min. arcydzieła, 140 gniota. Czegoś ten Hollywood schodzi na psy...

170 minut rewelki.